„Straszne” Słowo

Czy jeszcze zwracamy uwagę na to, że słowa moga być na wagę złota i to co powiemy nasycone jest energią świadomości lub nieświadomości? Ile raz w ciągu dnia się nad tym pochylamy? Czy to, co mówimy ma jakikolwiek sens, czy to tylko emocjonalna paplanina?